niedziela, 24 czerwca 2012

23.06

23.06. 2011 rok.. to pamiętna data.. w tym dniu na świat przyszedł mój maluszek wywracając uporządkowany dotąd świat swojej mamy i taty do góry nogami.. wybrał sobie szczególny dzień.. to w końcu dzień ojca..no i oczywiście pierwszy dzień lata.. moja kruszynka..
Niesamowite jest to, jak człowiek szybko zapomina o bólu, porodzie.. czasami jestem na siebie zła, że wszystko mi się rozmywa.. tak chciałabym zapamiętać każdy szczegół, każdą chwilkę.. czas biegnie tak nieubłagalnie..

 Moje słoneczko skończyło już rok! To był niezwykły rok.. nadal uczymy się siebie nawzajem, nadal okrywamy wszystko to, co nieznane..nadal kocham bezwarunkowo i wydaje mi się.. że coraz bardziej..nie umiem opisać pokładów miłości jakie żywię do tej małej istotki.. I tylko martwię się o przyszłość, martwię się czy kochając tak mocno, można pokochać jeszcze kogoś? Jeszcze jedna małą istotkę? To jednak nie wywód na ten czas.. bo teraz świętujemy piękny roczek mojego synka..
Tymek jest szczęściarzem, bo roczek spędzi aż 3 razy, z czego dwa ma już za sobą! Oto fotorelacja..







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz