środa, 25 kwietnia 2012

jak się wali to na całego

Jakiś cały ten dzień jest pechowy i nie taki..niby to małe, niepozorne rzeczy, ale składają się na ogólny pogląd i samopoczucie. Bo:
1. Tymek śpi jakoś gorzej, te zęby - buu
2. Okazuje się, że małego czeka nieprzyjemny okres majowy, koniecznym będzie przeprowadzenie badania przy użyciu atropiny, co jest nieprzyjemne ale szczególnie niebezpieczne; pociąga masę konsekwencji, które nie są fajne, no i raczej trzeba nastawić się, że maluch będzie nosił okulary, co znowu wiąże się z ogromnymi kosztami.. ech
3. Paweł pojechał do sklepu i zatrzasnął kluczyki
 Nieźle jak na 3 dni tego tygodnia..aż się boję kolejnych..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz