piątek, 5 kwietnia 2013

Jest taki dzień..

Zastanawiam się od 3 dni jak bardzo człowiek może przyzwyczaić się do myśli/ świadomości, że zmieni się całe życie.. że pewne decyzje zostały podjęte, trochę nieświadomie, ale jednak, że.. wszystko będzie teraz wyglądać inaczej.. Podczas tych kilku dni milion myśli wędruje po głowie, od euforii po rozpacz, od nadziei po załamanie.. Ta świadomość, ta istota, to nowe życie, życie, które jednak odeszło..
I później jednak nie ma to znaczenia.. Wystarczą 3 dni, a wcześniejsze myśli stają się nieważne..To nie tak miało być.. nie tak miało się skończyć.. nie tak

1 komentarz: